Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 9 czerwca 2025 16:43
Reklama
LUBIN

Ślady światła, ślady cienia - wernisaż

Do 6 lipca w lubińskim ratuszu możecie zwiedzać wystawę „Ślady światła, ślady cienia”, autorstwa Jarosława Kościelnego.
  • Źródło: Muzeum Historyczne w Głogowie
Ślady światła, ślady cienia - wernisaż

Źródło: Muzeum Historyczne w Lubinie

Ekspozycja zrealizowana została w ramach cyklu Prezentacji Lokalnych Inicjatyw Twórczych, którego celem jest wspieranie działalności artystycznej twórców z Lubina i okolic. 

Jarosław Kościelny tworzy głównie w technice olejnej oraz węglem. W malarstwie odnajduje głębię, która pozwala mu zatrzymać się przy detalach oddać fakturę, miękkość, drżenie morskiej fali czy światło tańczące na ramionach tancerki. W portretach, również tych wykonanych węglem, szukam prawdy, która ukrywa się w spojrzeniu, w milczeniu, w subtelnym cieniu.

-Moimi tematami są ludzie i morze, oba pełne ruchu, piękna i nieprzewidywalności. Marynistyka pozwala mi opowiadać o sile natury, o samotności i wolności. Balet to świat dyscypliny i ulotności, który fascynuje mnie od lat. Portret zaś jest spotkaniem, intymnym, wymagającym ciszy i czasu - mówi artysta. Nie staram się opowiadać wielkich historii. Raczej szeptem opowiadam, że to, co najważniejsze, często dzieje się w drobiazgach. W spojrzeniu. W miękkim światłocieniu. W tym, co przemija - dodaje.

Artysta ceni ciche rozmowy z odbiorcą, które toczą się bez słów, przed obrazem, w skupieniu. 

-Jeśli w moich pracach odnajdziesz siebie, to znaczy, że spotkaliśmy się naprawdę - zaznacza Jarosław Kościelny.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama