W poprzedniej kadencji (2018–2024) Trybka złożył 158 interpelacji, zajmując bezapelacyjnie pierwsze miejsce pod względem aktywności. Wówczas odpowiadał za niemal połowę wszystkich zapytań składanych w polkowickim samorządzie. Wszystko wskazuje na to, że obecny rekord może zostać szybko pobity.
Trzeba jednak przyznać, że ilość nie zawsze idzie w parze z jakością. Dużym echem odbiły się interpelacje Trybki dotyczące... funkcjonowania loży VIP na stadionie Górnika Polkowice, lidera III ligi. Radny dopytywał o koszty drukowania karnetów i przywileje związane z lożą. Ponieważ odpowiedzi udzielone przez magistrat oraz klub nie zaspokoiły jego ciekawości, Trybka postanowił zareagować w symboliczny sposób:
-W geście sprzeciwu wobec nieprzejrzystych praktyk zwracam Karnet VIP na sezon 2025/2026. Nie zamierzam korzystać z przywilejów loży i oczekuję pełnego wyjaśnienia sytuacji klubu.”. Decyzja radnego – wcześniej związanego zawodowo z Górnikiem – nie wpłynęła jednak ani na pozycję klubu w tabeli, ani na frekwencję w loży VIP.
W minionej kadencji rady miejskiej, jako szef komisji rewizyjnej królował w ilości składanych interpelacji, jednak ich alegorią stała się próba przeprowadzenia przezeń kontroli wydatków promocji. Okazało się, że poza ilością interpelacji, ważniejsza była ich jakość, merytoryka. Kontroli nie potrafił przeprowadzić, a nawet zadać pytań bez błędów...
Cóż, trzymamy kciuki za niezależnego radnego Adama Trybkę, by w obecnej kadencji znów ustanowił rekord liczby złożonych interpelacji.
Napisz komentarz
Komentarze