Urodzony 18 sierpnia 1937 roku we Francji, zmarł tragicznie w Warszawie w roku 1979. Jego życie – pełne niepokojów, samotności, ale i bezkompromisowego dążenia do prawdy – odcisnęło piętno na jego dziełach. W utworach takich jak „Cała jaskrawość”, „Siekierezada” czy „Fabula rasa” odnajdujemy nie tylko indywidualne przeżycia autora, ale też uniwersalne pytania o sens istnienia, cierpienie, wolność i ludzką tożsamość.
Stachura był i pozostaje głosem ludzi zbuntowanych, poszukujących, wykluczonych. Był – i jest – poetą, który żył swoją poezją. Dla wielu stał się symbolem wolności duchowej, nieprzystosowania i niezgody na banalność życia.
W rocznicę jego śmierci dziś w Sejm Rzeczypospolitej Polskiej poseł Łukasz Horbatowski złożył hołd jego pamięci i i twórczości. Warto dziś przypomnieć sobie słowa człowieka, który zapisał się w historii nie tylko literatury, ale także polskiej wrażliwości i duchowości:
„Wszystko jest poezją, każdy jest poetą.”
Niech pamięć o Edwardzie Stachurze będzie żywa – nie tylko w bibliotekach i podręcznikach, ale w sercach tych, którzy szukają w słowie prawdy, piękna i sensu.
Napisz komentarz
Komentarze