Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 13:02
LUBIN

„Lover No. 23” – Destiny wraca z nowym singlem

Zaczynali jako grupa nastolatków zafascynowanych rockiem, którzy spotykali się po szkole w garażu. Dziś mają na koncie dziesiątki koncertów w całej Polsce, dobrze przyjęty debiutancki album, tysiące odsłon w serwisach streamingowych i właśnie wypuszczają kolejny singiel zapowiadający swój drugi longplay. Lubinianie z zespołu Destiny nie zwalniają tempa.
  • Źródło: lubin.pl
„Lover No. 23” – Destiny wraca z nowym singlem

Źródło: lubin.pl

Nowy utwór zatytułowany „Lover No. 23” to esencja intensywności i emocji, które od początku towarzyszą twórczości zespołu. Jak mówią sami artyści, piosenka „eksploruje granice pożądania, tajemnicy i niekontrolowanej namiętności”, wprowadzając słuchacza w świat chwilowej fascynacji – tej, która wywraca życie do góry nogami w jedną noc. Tekst buduje atmosferę niedopowiedzeń, a refren uderza z rockową mocą i łatwo wpada w ucho.

Do singla powstał również teledysk, który kilka dni temu miał swoją premierę na oficjalnym kanale zespołu na YouTube. Klip, podobnie jak sam utwór, jest pełen napięcia, kontrastów i emocji, a jego obraz ma dopełniać dramatyczny wydźwięk tekstu.

„Lover No. 23” to już drugi singiel zapowiadający nowy album Destiny. Wcześniej grupa udostępniła „Even The Dead Want To Breathe” – dynamiczny numer, w którym słychać już wyraźną muzyczną dojrzałość i brzmieniowe dopracowanie.

Destiny powstało w 2021 roku z inicjatywy uczniów II Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie. Od tamtej pory przeszli długą drogę – od pierwszego singla „Sleepless Nights”, przez debiutancki album „Whizzkid” (2022), aż po koncerty w takich miastach jak Wrocław, Szczecin, Legnica, Piaseczno czy Bolesławiec. Ich pierwszy krążek rozszedł się w 250 egzemplarzach fizycznych, a utwory osiągnęły ponad 60 tysięcy streamów online.

Aktualny skład Destiny to: Kamil Matuszewski (wokal, gitara rytmiczna), Dawid Opyrchał (gitara prowadząca), Miłosz Abramczuk (gitara basowa), Jakub Kulak (perkusja).

Nowy singiel „Lover No. 23” dostępny jest już we wszystkich popularnych serwisach streamingowych, a premiera teledysku 23 lipca z pewnością będzie kolejnym krokiem w stronę coraz większego sukcesu młodych rockmanów z Dolnego Śląska.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: HenioTreść komentarza: Wspaniały Sport tylko naród tępy i tylko piłka nożna i piłka nożnaData dodania komentarza: 20.11.2025, 10:21Źródło komentarza: Spróbuj rugby z MiedziowymiAutor komentarza: MateuszTreść komentarza: Pewnie "nie potrafi" postępować z ludźmi, wiec mu się aquapark przewraca.Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:31Źródło komentarza: Najnowsza atrakcja polkowickiego Aquaparku: przerwa techniczna w wersji nieskończonejAutor komentarza: ten na K. ;) ;) :)Treść komentarza: „Wow, gratulacje! 🥳 Aquapark po „kompleksowym remoncie”, otwarty w tym roku, a już w przerwie technicznej w wersji nieskończonej — to dopiero tempo! Pan Kowalski, który kiedyś był tym, który chciał zaorać ten projekt (bo „szkoda kasy na pudrowanie trupa”), nagle stał się kapitanem okrętu, który… chyba pali dziurę w bottlu z wodą. (wieszwiecej.com.pl ) Coś tu pachnie co najmniej kontrastycznie: • Remont kapitalny → otwarcie → natychmiastowa „przerwa techniczna”. • Zarządca z przeszłością „likwidatora” → teraz główny promotor („największej atrakcji”). • Komunikaty typu „wkrótce”, „terminy nieznane”, „przerwa techniczna” → odpadający zaufanie mieszkańców. Pytania (tak, przecież lubimy je zadawać): – Kiedy remont był „kompleksowy”, jakie konkretnie prace wykonano, i czemu już nie działa? – Czy mieszkańcy otrzymali raport-rozliczenie: ile kosztowało, na jak długo miało wystarczyć, kto odpowiada za serwis i opóźnienia? – Czy dziś, kiedy projekt wygląda jak „otwarte-zamknięte”, można powiedzieć: to inwestycja dla ludzi czy dla kamerek otwarcia? Bo wiecie… łatwo być bohaterem otwarcia. Trudniej być odpowiedzialnym za działanie. A kiedy człowiek, który kiedyś głównie krzyczał „nie róbmy tego bo szkoda” — dziś jest głównym promotorem, to albo wielki zwrot fabuły… albo po prostu kolejna scena w spektaklu „inwestycje w gminie”. Czekam na finalne rozliczenie. Do tej pory mamy „przerwę techniczną” i dużo pytań. A jeśli mieszkańcy zapłacili za remont i otwarcie — zasługują na coś więcej niż memy. Brawo Polkowice. Brawo zarządzanie. Ale czas na konkret, nie tylko gwizdki i bębny. 🎺”Data dodania komentarza: 17.11.2025, 01:09Źródło komentarza: Najnowsza atrakcja polkowickiego Aquaparku: przerwa techniczna w wersji nieskończonej