-Ta pierwsza, podpisanie listu intencyjnego między Miastem Głogów a Wodami Polskimi - umożliwi budowę urządzenia hydrotechnicznego na rzece Czarna. Wszyscy wiemy dobrze, że uchroni ona mieszkańców przed skutkami cofki z Odry. Zainicjowałem ten krok, wiedząc dobrze, że nie możemy czekać bezczynnie, a nasz samorząd na czele z Rafaelem Rokaszewiczem, prezydentem Głogowa wykona to zadanie, chroniąc naszych Mieszkańców. Wszystkie strony, łącznie z ministrem Marcinem Kierwińskim, przychylnie podeszły do tematu, czego dowodem jest dzisiejszy krok i namacalny dokument, list intencyjny, umożliwiający Miastu podejmowanie dalszych kroków - informuje poseł.
Druga - bardzo dobra wiadomość, to uruchomienie procesu inwestycyjnego i przebudowy wału przeciwpowodziowego P-1 na odcinku 29 km obejmująca gminy - Szlichtyngowa, Gminę Głogów, Gminę Kotla. Zadanie kosztowne, ale pierwsze 3,5 mln zł na pracę projektowe są już w budżecie państwa. Środki na budowę pochodzić będą z programu FENIKS - wyliczał parlamentarzysta.
O tym wszystkim poseł opowiadał Markowi Chmielewskiemu, wiceprzewodniczącyemu sejmowej komisji Nadzwyczajnej ds. usuwania skutków powodzi, z którym dzisiaj odwiedziliśmy najbardziej problematyczne miejsca w okolicach Głogowa. Towarzyszył im nowy dyrektor Wód Polskich we Wrocławiu - Stanisław Longawa, wójt Bartłomiej Zimny, prezydent Rafael Rokaszewicz oraz Marcin Kuchnicki, radny powiatu głogowskiego.
Napisz komentarz
Komentarze