Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 18:39
KGHM

Ratownicy z oddziałów KGHM rywalizowali w Sobinie

Zespoły ratowników, na co dzień dbające o bezpieczeństwo pracowników KGHM, stanęły do corocznego sprawdzianu wiedzy i umiejętności. W XXIV Zawodach Zastępów Ratowniczych w Sobinie uczestniczyło 74 ratowników reprezentujących wszystkie zakłady górnicze spółki. Jak co roku, największym zwycięzcą było bezpieczeństwo załogi KGHM.

– Naszym celem jest stałe wzmacnianie kompetencji oraz wymiana doświadczeń między naszymi zespołami. Jest to niezwykle istotne zarówno podczas ćwiczeń, jak i w akcji ratowniczej w warunkach realnego zagrożenia – powiedział Marcin Górski, Dyrektor Naczelny Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego KGHM. – W zawodach uczestniczą zespoły składające się z ratowników górniczych oraz strażaków z wszystkich wydziałów JRGH. Przyjęta od lat formuła pokazuje, że kluczem do osiągnięcia sukcesu, oprócz wiedzy, umiejętności i doświadczenia, jest zaufanie i współpraca w zastępie – dodał.

Unikalne umiejętności

Zespoły ratownicze KGHM rywalizowały w sześciu kategoriach: crossfit ratowniczy, wiedza ratownicza, mechanika sprzętu ratowniczego, pierwsza pomoc przedmedyczna, działania wysokościowe przy użyciu technik alpinistycznych oraz zadania sprawnościowe będące odwzorowaniem akcji ratowniczej. Liczba i charakter merytoryczny konkurencji obrazują złożoność ratownictwa górniczego, a w szczególności zakres wiedzy i umiejętności niezbędnych do bezpiecznej realizacji stawianych zadań.

Organizowane zawody są nie tylko miejscem rywalizacji w konkurencjach zespołowych i indywidualnych, lecz również doskonałą okazją do sprawdzenia zasadności wprowadzanych rozwiązań organizacyjnych i technicznych. Naszym celem jest jak najlepsze przygotowanie ratowników do niezwykle trudnych i wymagających warunków, które towarzyszą im w działaniach pod ziemią – dodał Marcin Górski.

Ratownicy KGHM od lat należą do grona najlepszych w kraju. Ich wysokie kompetencje to nie tylko zasługa doskonałego wyszkolenia i zaangażowania na rzecz innych. To także efekt strategicznych inwestycji KGHM w zdrowie i bezpieczeństwo pracowników, którzy idąc do pracy wiedzą, że czuwają nad nimi najlepsi.

Nowoczesna infrastruktura   

Tegoroczne zawody odbyły się m.in. na terenie Centrum Szkoleniowego Medyczno-Wysokościowego – specjalistycznego obiektu oddanego do użytku Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego KGHM w lutym br. Centrum umożliwia zaawansowane szkolenia m.in. z zakresu bezpiecznego wykonywania i kierowania pracami na wysokości, a także docelowo specjalistyczne kursy ITRA, IRATA oraz OTDL.

Obiekt, dzięki starannie zaplanowanym stanowiskom szkoleniowym, umożliwia bezpieczne trenowanie m.in. w przestrzeniach zamkniętych (studnie, kanały, komory) oraz ewakuacji w warunkach zagrożenia, tj. pracy na dachach płaskich i skośnych, kratownicach i suwnicach oraz obsługi różnorodnych systemów asekuracyjnych.

Centrum posiada również stanowisko przeznaczone do ćwiczeń w symulowanym zbiorniku retencyjnym dla sekcji wysokościowej ratowników górniczych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: HenioTreść komentarza: Wspaniały Sport tylko naród tępy i tylko piłka nożna i piłka nożnaData dodania komentarza: 20.11.2025, 10:21Źródło komentarza: Spróbuj rugby z MiedziowymiAutor komentarza: MateuszTreść komentarza: Pewnie "nie potrafi" postępować z ludźmi, wiec mu się aquapark przewraca.Data dodania komentarza: 17.11.2025, 10:31Źródło komentarza: Najnowsza atrakcja polkowickiego Aquaparku: przerwa techniczna w wersji nieskończonejAutor komentarza: ten na K. ;) ;) :)Treść komentarza: „Wow, gratulacje! 🥳 Aquapark po „kompleksowym remoncie”, otwarty w tym roku, a już w przerwie technicznej w wersji nieskończonej — to dopiero tempo! Pan Kowalski, który kiedyś był tym, który chciał zaorać ten projekt (bo „szkoda kasy na pudrowanie trupa”), nagle stał się kapitanem okrętu, który… chyba pali dziurę w bottlu z wodą. (wieszwiecej.com.pl ) Coś tu pachnie co najmniej kontrastycznie: • Remont kapitalny → otwarcie → natychmiastowa „przerwa techniczna”. • Zarządca z przeszłością „likwidatora” → teraz główny promotor („największej atrakcji”). • Komunikaty typu „wkrótce”, „terminy nieznane”, „przerwa techniczna” → odpadający zaufanie mieszkańców. Pytania (tak, przecież lubimy je zadawać): – Kiedy remont był „kompleksowy”, jakie konkretnie prace wykonano, i czemu już nie działa? – Czy mieszkańcy otrzymali raport-rozliczenie: ile kosztowało, na jak długo miało wystarczyć, kto odpowiada za serwis i opóźnienia? – Czy dziś, kiedy projekt wygląda jak „otwarte-zamknięte”, można powiedzieć: to inwestycja dla ludzi czy dla kamerek otwarcia? Bo wiecie… łatwo być bohaterem otwarcia. Trudniej być odpowiedzialnym za działanie. A kiedy człowiek, który kiedyś głównie krzyczał „nie róbmy tego bo szkoda” — dziś jest głównym promotorem, to albo wielki zwrot fabuły… albo po prostu kolejna scena w spektaklu „inwestycje w gminie”. Czekam na finalne rozliczenie. Do tej pory mamy „przerwę techniczną” i dużo pytań. A jeśli mieszkańcy zapłacili za remont i otwarcie — zasługują na coś więcej niż memy. Brawo Polkowice. Brawo zarządzanie. Ale czas na konkret, nie tylko gwizdki i bębny. 🎺”Data dodania komentarza: 17.11.2025, 01:09Źródło komentarza: Najnowsza atrakcja polkowickiego Aquaparku: przerwa techniczna w wersji nieskończonej