Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 16 października 2025 14:54
POLKOWICE

Poseł PiS-u pędził prawie 200 km na godz. na polkowickim odcinku S3

Na polkowickim odcinku trasy ekspresowej S3 doszło do zatrzymania samochodu kierowanego przez posła PiS-u Łukasza Mejze. Policyjna kontrola prędkości wykazała, że poseł poruszał się samochodem z prędkością 200 km/h. Parlamentarzysta odmówił przyjęcia mandatu - informuje RMF FM
  • Źródło: rmf.fm
Poseł PiS-u pędził prawie 200 km na godz. na polkowickim odcinku S3

Źródło: fb/Łukasz Mejza

Według informacji RMF FM, policjanci zatrzymali Łukasza Mejzę, który prowadził swoje BMW z nadmierną prędkością. Funkcjonariusze zaproponowali posłowi mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych, jednak Mejza odmówił jego przyjęcia, powołując się na przysługujący mu immunitet parlamentarny.

W związku z tym policja przygotuje wniosek o ukaranie posła, lecz dalsze działania będą możliwe dopiero po ewentualnym uchyleniu immunitetu przez Sejm.

Sprawę skomentował minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński na platformie X. Napisał, że Mejza jechał 200 km/h i odmówił mandatu, korzystając z ochrony poselskiej, dodając przy tym, że „nie odpuszczą” i że parlamentarzysta poniesie konsekwencje za swoje zachowanie.

Poseł wydał oświadczenie: 

-Źle się zachowałem i nie mam zamiaru pie***yć głupot, bo nic tego nie tłumaczy. Przepraszam. Taka sytuacja nie powtórzy się więcej". Jak dodał, nie przyjął mandatu, bo"spieszył się na lotnisko", a "czas potrzebny na jego wypisanie sprawiłby, że na pewno spóźniłby się na samolot".

Stwierdził również, że mandat ureguluje, a jeśli nie będzie takiej możliwości, to zrzeknie się immunitetu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze