Przerwa techniczna trwa, przedłuża się, nie ma daty końcowej, a próby uzyskania informacji kończą się niczym wejście do labiryntu. Niby są drzwi, niby coś dalej jest, ale nikt nie wie, gdzie wyjście?
Aktualnie trwa ona tak długo, że część pracowników zaczęła podejrzewać, iż została wprowadzona jako nowa atrakcja sezonowa.
Data końcowa? Proszę nie żartować. To informacja wyłącznie dla wybranych, w tym dla… nikogo. Informowanie klientów o sytuacji przebiega wzorcowo, tzn. nie przebiega, a oficjalne komunikaty przypominają haiku: krótkie, enigmatyczne i kompletnie nie wiadomo, co autor miał na myśli.
W kuluarach słyszy się jednak zachwyty burmistrza nad sprawczością prezesa. Szef gminy w samych superlatywach ocenia naszego lokalnego Midasa zarządzania, znanego również jako prezes z zawodu.
Reasumując. Obiekt stoi. Technologia odpoczywa. Klienci pytają. Personel zgaduje. A Midas polkowicki patrzy na to wszystko z wyżyn strategii, której nikt z nas jeszcze nie odkrył, ale wierzymy, że jest. Albo przynajmniej, że kiedyś zostanie nam wyjaśniona.
Sytuację trafnie podsumował Latarnik Polkowicki na FB:
-Patrząc na komunikaty Aquaparku, trudno nie odnieść wrażenia, że prezes Kowalski zarządza jakby wciąż prowadził kampanię: dużo ogłoszeń, mało konkretów. Terminów nikt nie zna, decyzji nikt nie rozumie. Prawdziwe wodne królestwo chaosu. Szkoda tylko, że to nie kabaret, bo bilety już dawno by się zwróciły.

![Klaudia. Kobieta pracująca [EDIT!] Klaudia. Kobieta pracująca [EDIT!]](https://static2.wieszwiecej.com.pl/data/articles/sm-4x3-klaudia-kobieta-pracujaca-1754483914.jpg)





Napisz komentarz
Komentarze